Eksperymenty NASA
„Night Clouds - A series of upcoming rocket launches will create glowing-white nighttime clouds visible from the eastern seaboard of the United States.”
Na stronie NASA SCIENCE NEWS z 20 czerwca 2003roku czytamy:
Pewnej nocy na niebie dostrzegalne są dziwnie świecące chmury, poskręcane na wietrze. Chmury stworzone są przez naukowców w celu badania jonosfery na wysokości od 90 do 200km od ziemi. Trzy rakiety wystrzelone z wyrzutni Wallops NASA Flight Wallops Island, w stanie Wirginia, rozpyliły substancję chemiczną zwaną trimetyloglin (TMA) w powietrzu od 90 km do 175 km nad Oceanem Atlantyckim. TMA spala się samoczynnie w obecności tlenu. "Nieszkodliwe" produkty spalenia trimetyloglin (TMA) będą widoczne z wybrzeża Virginia, Karolina Północna, Maryland, New Jersey, Washington DC, i ewentualnie części dolnej Nowym Jorku i Pensylwanii.
Popadająca w samozadowolenie NASA, uruchomiła stronę oraz linię telefoniczną, gdzie ogłupiałe z zachwytu społeczeństwo może śledzić na żywo starty rakiet z trimetyloglin (TMA) a następnie powstałe z tego polaryzujące chmurki. O konsekwencjach jakie spowoduje TMA opadając na ziemię, NASA zapomniała poinformować. Na podanej przez NASA witrynie, do dnia dzisiejszego możemy obejrzeć na żywo, starty rakiet z trimetyloglin (TMA).
Z prawej - Chmura ze spalonego Trimetyloglinu sfotografowanego przez University of Poker Flat na Alasce. Zakres badań w 1978 roku. (!!!!)
W jakim celu przeprowadza się te eksperymenty?
Służą one do monitorowania wiatrów w jonosferze
- wyjaśnia Gregory Earle z University of Texas w Dallas autor tego projektu. "Działają jak znaczniki i pozwalają zobaczyć wiatry na różnych wysokościach w danym okresie czasu" Za pomocą rozpylonych chmur bada się pogodę kosmiczną, wpływ promieniowania i rozbłysków plam słonecznych, rozpadu cząsteczek oraz obserwacji jonizowania atomów w górnej atmosferze oraz wpływu promieniowania na łączność radiową na Ziemi.
„Night Clouds - A series of upcoming rocket launches will create glowing-white nighttime clouds visible from the eastern seaboard of the United States.”
Na stronie NASA SCIENCE NEWS z 20 czerwca 2003roku czytamy:
Pewnej nocy na niebie dostrzegalne są dziwnie świecące chmury, poskręcane na wietrze. Chmury stworzone są przez naukowców w celu badania jonosfery na wysokości od 90 do 200km od ziemi. Trzy rakiety wystrzelone z wyrzutni Wallops NASA Flight Wallops Island, w stanie Wirginia, rozpyliły substancję chemiczną zwaną trimetyloglin (TMA) w powietrzu od 90 km do 175 km nad Oceanem Atlantyckim. TMA spala się samoczynnie w obecności tlenu. "Nieszkodliwe" produkty spalenia trimetyloglin (TMA) będą widoczne z wybrzeża Virginia, Karolina Północna, Maryland, New Jersey, Washington DC, i ewentualnie części dolnej Nowym Jorku i Pensylwanii.
![]() |
Smuga z TMA |
Popadająca w samozadowolenie NASA, uruchomiła stronę oraz linię telefoniczną, gdzie ogłupiałe z zachwytu społeczeństwo może śledzić na żywo starty rakiet z trimetyloglin (TMA) a następnie powstałe z tego polaryzujące chmurki. O konsekwencjach jakie spowoduje TMA opadając na ziemię, NASA zapomniała poinformować. Na podanej przez NASA witrynie, do dnia dzisiejszego możemy obejrzeć na żywo, starty rakiet z trimetyloglin (TMA).
Z prawej - Chmura ze spalonego Trimetyloglinu sfotografowanego przez University of Poker Flat na Alasce. Zakres badań w 1978 roku. (!!!!)
W jakim celu przeprowadza się te eksperymenty?
schemat zasięgu wystrzelonych rakiet |
- wyjaśnia Gregory Earle z University of Texas w Dallas autor tego projektu. "Działają jak znaczniki i pozwalają zobaczyć wiatry na różnych wysokościach w danym okresie czasu" Za pomocą rozpylonych chmur bada się pogodę kosmiczną, wpływ promieniowania i rozbłysków plam słonecznych, rozpadu cząsteczek oraz obserwacji jonizowania atomów w górnej atmosferze oraz wpływu promieniowania na łączność radiową na Ziemi.
NASA wykorzystuje trimetyloglin (TMA) w rakietach od kilkudziesięciu lat na całym świecie do badań przestrzeni powietrznej. TMA spala się powoli i wytwarza światło widzialne, które można śledzić wizualnie ze specjalnego wyposażenia aparatu.
Dalej na stronie NASA napisano i wyjaśniono co to jest tlenek glinu i jak powstaje:
Trimetyloglin (TMA) wystawiony na działanie powietrza lub wody, powstaje tlenek glinu, dwutlenek węgla i woda. Tlenki glinu są powszechnie stosowane do zwalczania zgagi i do oczyszczania wody pitnej. TMA nie stanowi zagrożenia dla środowiska w stosowaniu na ziemi lub podczas uwalniania w ziemskiej atmosferze.
NASA Chemical Aerosol Dumps and Chemtrails Cause Global Warming
Tutaj sprostujemy NASA i podamy prawdziwe działanie TMA:
Reaguje gwałtownie z wodą lub wilgocią powietrza.
Rozkłada się w drażniące pyły, które mogą powodować uszkodzenia mózgu, płuc, wątroby, i nerek. Powodują chorobę dementywną Alzheimera.
Co to jest trimetyloglin?
Jest to związek chemiczny o wzorze Al2(CH3)6, w skrócie Al2Me6, (AlMe3)2 lub TMA. To piroforyczna, bezbarwna ciecz jest przemysłowym związkiem glinoorganicznym
TMA - substancja piroforyczna – powodująca samozapłon w kontakcie z tlenem z powietrza, np. wodorek sodu, glinowodorek litu.
TMA – jest kombinacją węglowodorów podobną do benzyny.
TMA – umieszczane jest w rakietach pogodowych, po wystrzeleniu tworzą białą smugę, pomaga to naukowcom określić kierunek wiatru na różnych wysokościach nad ziemią.
TMA - rozkłada się do dwutlenku węgla, tlenku węgla i pyłu tlenku glinu (nanocząstek).
02-10-2011-Morze Płn |
Toksyczność glinu – fakt czy mit?
Fragmenty artykułu - laboratorium.elamed.pl
Toksyczne działanie glinu na organizm ludzki :
Glin do organizmu ludzkiego może dostawać się przez układ pokarmowy i oddechowy, zaś u osób dializowanych również przez układ krwionośny. Pierwiastek ten interferuje z licznymi metalami i metaloidami niezbędnymi w organizmie ludzkim, powodując zmianę stopnia ich dostępności biologicznej. Jony glinu konkurują w reakcjach zachodzących w organizmie z takimi jonami metali, jak: cynk, żelazo, chrom czy wapń, którego niższe stężenie jest jedną z głównych przyczyn odkładania się glinu w organizmie.
Występowanie glinu jako Al(OH)3 może powodować zmniejszenie dostępności biologicznej jonów wapnia o ok. 70%. Ponadto jony glinu zajmują miejsce fosforanów w lizosomach mózgu, nerek i wątroby, w kościach zajmują miejsce wapnia, zaś w jądrach komórkowych w heterochromatynie zastępują magnez. W osoczu, podobnie jak jon żelaza Fe3+, jony glinu tworzą połączenia z transferyną.
Za efekt takiego działania glinu na organizm ludzki uważa się występowanie chorób o podłożu neurotoksycznym, a należą do nich:
a) encefalopatia (dializacyjna) – wywoływana jest nadmierną absorpcją glinu na skutek upośledzenia jego wydalania spowodowanego nieprawidłowym funkcjonowaniem nerek,
b) demencja starcza typu alzheimerowskiego (łac. seniele dementia) – etiologia tej choroby związana jest z kumulacją glinu w centralnym układzie nerwowym,
c) osteomalacja – choroba związana z doustnym podawaniem Al(OH)3 i kumulacją glinu w układzie kostnym.
Ponadto toksyczne działanie glinu na organizm ludzki objawia się w szkodliwych warunkach pracy, np. poprzez wchłanianie dymów i pyłów zawierających ten metal. Efektem toksyczności przewlekłej jest choroba zwana bronchopneumopatią, występującą w postaci przewlekłego, nieswoistego zespołu oddechowego, miąższowego zwłóknienia płuc oraz odmy opłucnej.
Reasumując, toksyczność glinu w przypadku organizmu ludzkiego związana jest z określonymi warunkami środowiskowymi, poziomem stężenia tego pierwiastka oraz z funkcjonowaniem naszego organizmu. Biorąc pod uwagę, że całkowita zawartość glinu u człowieka wynosi około 30-50 mg/kg, wówczas u osób nienarażonych zawodowo jego średnie stężenie w moczu wynosi 17 μg/dm3, a w osoczu 7,2 μg/dm3. Natomiast ekspozycja zawodowa na pyły glinu o stężeniu 5-28 mg/m3 zwiększa stężenie metalu w osoczu 14-238 μg/dm3. Za toksyczne stężenie w mózgu przyjmuje się średnio 4 μg Al/g tkanki (28).
Stąd przy średniej dziennej dawce około 20mg Al prawie cała jego ilość zostaje wydalana z moczem w ciągu 24 godzin (29). Dlatego też sprawnie działający układ moczowy jest zabezpieczeniem przed zatruciem glinem dostającym się do organizmu przez przewód pokarmowy. Ponadto znaczna ilość jonów Al3+ wydalana jest z kałem w postaci nierozpuszczalnych fosforanów. Inną drogą wydalania glinu z organizmu jest laktacja u kobiet. Zawartość glinu w mleku ludzkim szacuje się na około 300 μg/dm3 (28).
Należy podkreślić, że w przypadku uszkodzenia nerek proces wydalania staje się ograniczony, a glin może kumulować się przede wszystkim w komórkach mózgowych i w kościach.
Podsumowanie
Przedstawione w artykule dane jednoznacznie wskazują, że toksyczne działanie glinu jest rzeczywiste zarówno dla świata roślin, zwierząt, jak i człowieka. Biorąc pod uwagę fakt, że metal ten powszechnie występuje w środowisku oraz często jest obecny w życiu człowieka, zaś jego poziom w ostatnich latach wzrasta w wyniku zakwaszenia środowiska, zagrożenie tym metalem nie jest mitem.
Piśmiennictwo dostępne na www.laboratorium.elamed.pl
Oraz: tu
Linki na podobny temat:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim skomentujesz, zapoznaj się z regulaminem