04-01-2010 było pięknie do godz 13-tej, niebo nad Wieluniem miało kolor niebieski, w niektórych miejscach chmurka. Między 09:30 a 10:30 było zaćmienie słońca. Samolociki latały sobie, smugi za nimi znikały.Gdzieś około godziny 12:00, pojawiły się odrzutowce i zaczęło się, wypluwanie ciemnych krótkich smug na całym niebie. Widoczne były z każdej strony (ok 10 jednocześnie). Smużyły przerywane linie, jakby tym samolotom psuły się silniki. Zachód słońca przesłoniło szare rozmazane świństwo "siwo-czarny kurz".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim skomentujesz, zapoznaj się z regulaminem