Witam na moim blogu // Welocome to my blog// Czytaj na stronie o żywności modyfikowanej - GMO, podłe działania koncernów produkujących GMO, pozwalają nam kojarzyć te firmy z opryskami na niebie!!! //

poniedziałek, 13 września 2010

Geoinżynieria atmosfery

Źródło: Piotr Bein's blog = blog Piotra Beina 13/09/2010
Geoinżynieria atmosfery http://piotrbein.wordpress.com/

Julian Rose, Sierpień 2010, przekład Vismaya i Piotr Bein

Przygotowując niniejszy artykuł korzystałem z badań Radi Ananda (Atmospheric Geoengineering, Weather Manipulation, Contrails and Chemtrails 30.7.2010 Global Research).

W ostatniej dekadzie wielu ludzi zaintrygowała liczba pojawiających się niezwykłych formacji chmur i nienaturalnych smug, pozostawianych za samolotami na dużych wysokościach. Przez setki dni obserwowałem zjawisko zmiany chmur i formowania rozszerzających się białych śladów za przelatującymi odrzutowcami nad W. Brytanią i Polską. Niezwykle trudne usiłowania wyjaśnienia zjawiska przez źródła oficjalne kończyły się błahym stwierdzeniem “nic tutaj nadzwyczajnego”.

To jednak okazuje się być dalekie od prawdy, jak zobaczymy z dowodów poniżej. W artykule skupiam się na tylko jednym niedawnym przykładzie profesjonalnych badań, lecz są setki oficjalnych i nieoficjalnych dokumentów ukazujących lotnictwo wojskowe i cywilne jako odpowiedzialne za rozsiewanie warstw toksycznych aerozoli (chemośladów) na niebie niemal każdego dnia w ciągu ostatnich 10 lat.

O tych wydarzeniach milczą media i rządy, nie pozwalając opinii publicznej dowiedzieć się, że jesteśmy poddawani wielkiemu eksperymentowi geoinżynierii, który nadszarpuje nasze zdrowie i poważnie zakłóca środowisko naturalne. Tylko dzięki internetowi można wydobyć fakty i uzyskać jakiś dostęp do informacji o ogromnej i w dużej mierze tajnej wojskowej operacji na naszym niebie.

Dzięki belgijskiej Grupie Belfort mamy materiały z ponad 7 lat badań i ustalania stanu faktycznego działań, które stały się szeroko znane jako chemoślady. Na międzynarodowym sympozjum na Universytecie Technologii Delft w Gandawie (29.5.2010), do rozwiązania tej kwestii Grupa Belfort włączyła starszego inżyniera aeronautyki, dra Coena Vemeerena. Podstawą jego prezentacji była 300-stronicowy raport naukowy Case Orange: Contrail Science, Its Impact on Climate and Weather Manipulation Programs Conducted by the United States and Its Allies (Kazus Orange: nauka o smugach kondensacyjnych, jej wpływ na klimat i programy manipulacji pogodą prowadzone przez USA i sojuszników) [1]. Prezentacja dra Vemeeren szczerze przyznaje istnienie “trwałych smug kondensacyjnych: …chemoślady istnieją, bo spryskujemy np. uprawy i wiemy, że są stosowane rozpylania do celów wojskowych. Więc chemoślady to nie nowość. Wiemy o tym.

Raport Case Orange ujawnia istnienie dostępnych publicznie materiałów o tym, że “co najmniej od 60 lat” odbywają się różne formy geoinżynierii. Wczesne przykłady obejmują zasiewanie chmur: przez W. Brytanię w Niemczech podczas działań w II wojnie światowej i przez USA w wojnie w Wietnamie, gdy próbowało wyprzeć Wietnamczyków. Bledną one jednak w porównaniu z ekstensywnym charakterem bieżących działań.

Kontrowersja wokół negatywnych skutków takich działań na środowisko i człowieka doprowadziła w 1987 r. do konwencji ONZ o zakazie broni modyfikującej środowisko (ang. En Mod). Nie jest jasne czy ten zakaz był kiedykolwiek w pełni wprowadzony. Jednak zainteresowanie En Mod wzrosło, gdy ostrzeżenia o “ociepleniu klimatu” i towarzyszące mu kwestie stresu na środowisko naturalne przyciągnęły uwagę naukowców na całym świecie. [2]

Raport Case Orange przytacza patenty USA na “Specjalne urządzenie do wytwarzania smug, które produkuje smugę z proszku o maksymalnej zdolności rozpraszania promieniowania dla danej masy materiału. Materiał siewny składa się w 85% z drobin metalicznych i w 15% z koloidalnej krzemionki i żelu krzemionkowego w celu stworzenia smug, stabilnych przez 1 do 2 tygodni.”

W 2009 r. publikacja raportu Modification of Cirrus Clouds to Reduce Global Warming (Modyfikacja chmur pierzastych do redukcji globalnego ocieplenia) otworzyła drogę do dalszych strategii geoinżynierii. [3] To wszystko miało na celu wytworzyć warstwy chmur odblaskowych, odbijających promienie słoneczne, by zapobiec niechcianemu ociepleniu klimatu. Wg raportu, Międzynarodowy Zespół ds. Zmiany Klimatu (IPCC) ustalił to samo co Patent Hughes Aircraft z 1991 r. Firmę Hughes kupiła później firma Raytheon, prywatny kontrahent militarny rządu USA, która uzyskała kontrakt na budowę HAARP w Gakona na Alasce.

HAARP to duża sieć 180 anten, wysyłających potężny impuls elektromagnetyczny celem ogrzania określonych punktów jonosfery. To prowadzi do tworzenia elekromagnetycznych częstotliwości, które można odbić do żądanego miejsca na Ziemi, co powoduje poważne zakłócenie atmosferyczne oraz geofizyczne, nawet głęboko pod ziemią. HAARP może generować do 3,6 mld W, ogrzewając jonosferę do ponad 50 tys. stopni i “podnosząc 30 km kwadratowych powierzchni jonosfery, zmieniając system ciśnienia, a nawet trasę prądów strumieniowych”. [4)] [5]

Raport Case Orange przytacza dowody, że Raytheon może opracować zdolność “wykonywania swego rodzaju całkowitej ‘kontroli pogody’ “. Jest to oczywiście podobne do ambicji koncernu Monsanto, by kontrolować “łańcuch pokarmowy”. Zauważmy, że w Waszyngtonie i Brukseli czeka na zatwierdzenie ponad 500 patentów na rośliny genetycznie zmodyfikowane, o genach przystosowanych do zmienionego klimatu. Wg obietnic ich twórców, te zmodyfikowane nasiona i rośliny mają dawać plony w warunkach powodzi i suszy.

Grupa pilnująca praw człowieka i ochrony środowiska, ETC Group przewiduje nt. rozwoju geoinżynierii atmosfery:

Umiejętnie wdraża się zastosowanie Planu B (wykorzystania geoinżynierii, jeśli inne wysiłki na rzecz ograniczenia emisji okażą się nieskuteczne): wybitne grupy na wysokim szczeblu sponsorowane przez prestiżowe grupy, fala recenzowanych artykułów w czasopismach naukowych oraz szereg spanikowanych polityków w krajach północnych, którzy potakują nerwowo naukowcom świadczącym o “potrzebie badań Planu B”.

Rady Ananda stwierdza [6]:

Sprawa Orange wiąże się z raportem (1997) wysokiej rangi wojskowych USA pt. Weather as a Force Multiplier: Owning the Weather in 2025 (Pogoda jako złożona siła, zawładnięcie pogodą do 2025 r.) [7] ze szczegółami (rządowy rozkład oprysków, chemiczne zamówienia, prawidłowe nazewnictwo w instrukcjach operacyjnych linii lotniczych, wzywanie do geoinżynierii przez ekonomistów) celem poparcia “dużego zaangażowania rządów na najwyższym poziomie w projektach kontroli klimatu”. […] zawładnięcie pogodą w 2025 r. wyznacza specjalny harmonogram użycia En Mod we współpracy z Weather Modification Association (Zrzeszenie Zmiany Pogody), grupy komercyjno-rządowej lansującej korzystne zastosowania modyfikacji środowiska [8]:
Lata 2000 – 2025. Wykorzystanie chemikalii w wysiewie do atmosfery przez lotnictwo cywilne (także wojskowe).
2004 r. Tworzenie inteligentnych chmur przez nanotechnologię z naciskiem na ich wzrost od 2010 r.
2005 r. Wprowadzenie pyłu czarnego węgla.
W 2007 r. Światowa Organizacja Meteorlogiczna ONZ opublikowała stwierdzenie zawoerające “Wytyczne planowania działalności modyfikacji pogody”. Ten dokument wyraźnie włącza ONZ w plany działalności rozpylania aerozoli na szeroką skalę.

W rozdziale o podstawowej konieczności geoiżynieryjnej produkcji chmur dla przetrwania planety, autorzy raportu Case Orange piszą:

Nasz zespół badawczy wnioskuje, że programy kontroli klimatu sterowane przez wojsko ale zatwierdzone przez rząd realizuje się po cichu, by uniknąć najgorszego, oczywiście niechcianego scenariusza. Dwa podstawowe instrumenty to kontrola temperatury przez tworzenie sztucznych chmur i manipulacja jonosferą przez jej nagrzewanie. Oba pozostają zasadniczo wojskowymi systemami walki, z opcją przejścia do ofensywy w razie konieczności. Kilka podgrzewaczy jonosfery zainstalowanych w różnych miejscach globu wskazuje na szeroką współpracę między rządami w osiągnięciu celów klimatycznych do 2025 r.: kontrola pogody i planety (podkreślenie autora).

Wydaje się, że schematy oprysków zorganizowano logicznie tak, żeby pokryć całą Europę w ciągu 3 dni, sądząc z kolorowych map. Autorzy raportu piszą w zaleceniach: Trwałe chemoślady wpływają niszczycielsko na ekosystemy naszej planety i na jakość życia w ogólności. Autorzy wzywają do pełnego upublicznienia bieżącej działalności En Mod i przestrzegania prawa dot. lotnictwa cywilnego.

W odpowiedzi na polityczne zainteresowanie geoinżynierią jako środkiem kontroli klimatu, pod-komisja ONZ Konwencji o Bioróżnorodności, zaproponowała (maj 2010) zakaz działań geoinżynierii [9]. Propozycję rozpatrzy X Konferencja Stron Konwencji ONZ o Bioróżnorodności w Nagoji (Japonia, październik 2010). Wg raportu Case Orange, w USA pozwala się badać broń chemiczną i biologiczną w środowisku naturalnym – wbrew prawu cywilnemu sparafrazowanemu w artykule: Sekretarz Obrony może prowadzić badania i eksperymenty z użyciem substancji chemicznych i biologicznych na ludności cywilnej. Wydaje się, że Prezydent może “bezpieczeństwem narodowym” odsunąć względy ekologiczne i zdrowia publicznego. Czy to też dotyczy Europy?

Chciałem przedstawić ogólny zarys głównych dowodów w Case Orange, co stanowi ważny wkład do otwarcia skrytych programów, które nie powinny zaistnieć w demokracji. Na Global Research jest też ważny artykuł Ilyi Perlingieri The Consequences of Toxic Metals and Chemical Aerosols on Human health (Skutki toksycznych metali i chemicznych aerozoli na zdrowie człowieka). Dr. Peringieri pisze:

W ciągu ostatnich 10 lat, niezależne testy chemośladów w całym kraju wykazały niebezpieczny, niezwykle trującą mieszankę: bar, szklane włókna powlekane nano-aluminium (CHAFF), promieniotwórczy tor, kadm, chrom, nikiel, suszona krew, zarodniki pleśni, żółte mykotoksyny grzybni, dwubarek etylenu i włókna polimerowe. Toksycznie, bar jest podobny do arsenu [10]. Znany jest jego negatywny wpływ na serce. Aluminium [glin] uszkadza mózg.

Dwubarek etylenu to silnie trujący rolniczy pestycyd. W innym raporcie Dr Hildegarde Staninger pisze:

Wystawienie na emisje nano-kompozytów prowadzi do zahamowania esterazów cholinowych [11]. Przewlekłe hamowanie tego enzymu (zwykle krążącego w krwinkach czerwonych) wskutek rozpylania aerozoli w chemośladach (celem zmiany pogody, lecz także do tępienia komarów i innych owadów) powoduje przewlekłe zatrucia. taka ekspozycja powoduje poważne zaburzenia neurologiczne w tym paraliże u ludzi.

Mając te informacje, musimy działać. Ważne jest, byśmy poparli moratorium w Japonii w październiku br. Musimy połączyć siły wzywając do natychmiastowego przerwania bezprecedensowej formy ukrytego ludobójstwa. Pisz do swych posłów, że te globalne działania nie są teorią spiskową tylko się odbywają bez konsultacji i bez żadnej próby ostrzeżenia o prawdopodobnych skutkach.
źródła

Więcej ciekawych artykułów:
Piotr Bein's blog http://piotrbein.wordpress.com/

2 komentarze:

  1. Widzę, że ten wideo klip XY IS NOT rozłazi się po blogach w ekspresowym tempie:-). Ale tak na poważnie...przechodzą mnie ciarki bo właśnie po obejrzeniu tego klipa skojarzyłem sobie dwa fakty: film z 1982 roku Seksmisja i XY - męski chromozom. Pytania jaki mi się nasuwają: czy robią z nas zombich zmieniając kod genetyczny planety, czy chcą pozbyć się męskich i damskich chromozomów, żeby zapobiec rozmnażaniu się czy faktycznie chodzi tylko i wyłącznie o depopulację...

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że w tej chwili chodzi o dwie sprawy: 1. Pogrążyć niektóre kraje w długach (powódź, nieurodzaj itd)by kraje zadłużały się, brały pożyczki z banku światowego. 2. Przy okazji testują na NAS jakieś środki (grypa, wirusy itd) bo firmy na farmaceutykach robią ogromne pieniądze. A rozpylone świństwo pochłaniamy jak gąbki (np. obecnie szczepionki produkowane są w postaci wziewnej)także wszystko z oddechem wchłaniamy. Bo jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Czy depopulacja ? Jak oglądam filmy o BOHEMIAN GROVE - Alexa Jonesa to jestem skłonna we wszystko uwierzyć. Ludzie którzy mają palce na guzikach bomb jądrowych, odprawiają jakieś kremancje i rytuały palenia "kukieł-ludzi" - włos się jeży na głowie. Moim zdaniem zachowują się nieracjonalnie i psychopatycznie.

    OdpowiedzUsuń

Zanim skomentujesz, zapoznaj się z regulaminem